Ruthenia i Rzym. Jak to się zaczęło. Chrystus

Wielu ludzi myśli, że historia, którą uczymy się w szkole, i nasze rzeczywiste przeszłość – to mniej więcej to samo. Ale tak nie jest. Naukowcy, którzy uważają, że badają historię starożytną i średniowieczną, w rzeczywistości badają nie rzeczywistość, a sztuczny... świat, mirage stworzony przez ich poprzedników w XVII–XVIII wieku. Otóż korzystają oni – wiedząc o tym lub nie – wyłącznie z edytowanych w XVII–XVIII wieku tekstów, błędnie uznawanych za „autentyczne starożytne źródła”. Są całkowicie zanurzeni w sztucznym świecie, spędzają w nim całe swoje życie zawodowe i już nie są w stanie zrozumieć, że to wszystko to bajka.
Ta historyczna bajka jest dość skomplikowana, rozgałęziona i na pierwszy rzut oka robi wrażenie czegoś wiarygodnego i niesprzecznego. Ale tylko na pierwszy rzut oka. Bezstronne badania, oparte na niezależnych metodach datowania nauk przyrodniczych, szybko ujawniają w niej wszystkie oznaki fałszerstwa.
To wydanie ma na celu zapoznać czytelnika z tym, jak wygląda nasza przeszłość przez pryzmat Nowej chronologii.