Transmetropoliten. Tom 1. Znowu w Mieście. Pragnienie życia

Spider Jerozolimski — to Hunter Thompson przyszłych dni, dziennikarz gonzo epoki triumfującego cyberpunku. Zasłynąwszy politycznymi relacjami, a majątek zdobywszy dzięki książce o kampanii wyborczej „Strzał w twarz”, Spider kupuje dom na odległej górze i opuszcza Miasto, gdy prezydentem zostaje kandydat... z „partii prawa i porządku”, którego z łatwością nazywają Potworem. Oddzielony od sąsiadów minowymi polami i inteligentnymi działkami, Spider cieszy się samotnością przez pięć błogosławionych lat — aż pewnego dnia dzwoni do niego redaktor. Spider jest winien wydawnictwu dwie nowe książki — i dawno wydał zaliczkę. Nic nie da się zrobić: trzeba wracać do Miasta, ponieważ Spider nie potrafi tworzyć gdzie indziej; do Miasta, które „nigdy nie pozwalało sobie gnić ani rozkładać. Ono niepowstrzymanie rośnie we wszystkie strony… Czerpie z tysiąca różnych kultur — i tysiąca nowych, które rodzą się każdego dnia”. Do Miasta, gdzie reklama jest nadawana bezpośrednio do mózgu, rozmrożeni przybysze z XX wieku próbują przeżyć szok związany z przyszłością, a kosmici z kolonii w Wilnie handlują swoim genem, podczas gdy władze i policja robią, co im się podoba.