Śmierć jako sztuka. Tom pierwszy: Maski

«Życie — teatr, a ludzie w nim — aktorzy». Znane powiedzenie Szekspira idealnie pasuje do nowej powieści królowej współczesnego kryminału Aleksandry Marininy. Teatr — to nie tylko wysoka sztuka, to żywy organizm, który nie znosi kłamstw, zdrady i czasami mści... się w bardzo okrutny sposób.

W teatrze «Nowa Moskwa» dokonuje się tajemnicze i niezrozumiałe dla otoczenia przestępstwo — zamach na reżysera i dyrektora artystycznego L.A. Bogomolowa. Teraz prywatna detektyw Anastazja Kamieńska i młody operacyjny z Petersburga Anton Staszyś rozpoczynają śledztwo, które prowadzi ich do zdumiewających i nieoczekiwanych rezultatów. Podejrzanych jest wielu, wszyscy kłamią, a każdy z nich ma swoje powody do tego kłamstwa: i rodzicielska miłość, i ślepa namiętność, i ohydne szantażowanie, i pragnienie sukcesu, osiąganego zbyt wysoką ceną, oraz strach przed ujawnieniem. Wydawałoby się, że wszystko kręci się wokół Teatru, ale jedno małe, wydawałoby się nieistotne wydarzenie, które sięga korzeniami w przeszłość i stało się w rezultacie fatalne, rodzi nowe zło. I dzisiaj nadszedł czas, aby przywrócić sprawiedliwość...