Kot-duch Anzu

Żyjący w buddyjskiej świątyni Sossei kot Anzu-chan tak długo nie umierał, że niepostrzeżenie przemienił się w kota-ducha, obchodząc już 32. urodziny. Współczesna baśń napisana przez uznanego mistrza Takashi Imashiro opowiada o powolnym i nieco dziwnym życiu Anzu-chan, w którym czasami... jest znacznie więcej człowieczeństwa niż w samych ludziach. W 2024 roku manga doczekała się filmowej adaptacji o tym samym tytule. „Kot-duch Anzu — nie do końca duch w znanym nam rozumieniu, ponieważ w rzeczywistości nie wrócił z świata umarłych, a po prostu nie umarł, nawet gdy osiągnął zaawansowany jak na koty wiek. Zamiast tego stał się bakeneko, jednym z yokai — tak nazywają różnorodne japońskie stwory, w tym duchy”. Anastazja Djemina, tłumaczka „Interesujący pomysł. Wesoła historia o japońskim Garfieldzie. Cieszyłem się, że mogłem pracować nad tym dziełem, gdzie autor (reżyser) połączył proste i codzienne z światem duchów i fantazji”. Aleksandr Skidanow, aktor, głos kota Anzu w anime-adaptacji