Drud, czyli Człowiek w czerni

Niezrównany. Wspaniały. Dobry przyjaciel. Setkami pochlebnych epitetów i czułych przydomków angielska prasa obdarzyła Charlesa Dickensa, pisarza epoki wiktoriańskiej numer jeden. Za umiejętność zanurzenia czytelnika w fantastycznych marzeniach wybaczano mu i wybuchowy temperament, i nadmierną emocjonalność czynów, i wątpliwy z moralnego... punktu widzenia proces rozwodowy – wszystko to, czego nikomu innemu by nie wybaczono. Ale pewnego dnia doskonały taśmociąg bestsellerów zawiódł. Stało się to po katastrofie kolejowej, w której Dickens cudem przeżył, podczas gdy setki innych pasażerów zginęły. Zdezorientowany błąkając się wśród okaleczonych ciał, Dickens spotkał dziwnego człowieka o tak odpychającym wyglądzie, że mógłby być wytworem koszmarnego snu. Człowiek przedstawił się jako Drud i zaprosił Dickensa do siebie... Od tego momentu historia obfituje w zagadki, nabierając wielu odcieni i kierunków. Pojawiają się w niej podziemne katakumby pod Londynem, rozczłonkowane ciała, starożytne złowieszcze kultury i kanibale. A tę historię opowie nam Wilkie Collins, najlepszy przyjaciel i literacki rywal Dickensa. Człowiek, który nigdy nie kłamie.