Eterodynamika. Cała fizyka na 100 stronach

Już od prawie wieku uważa się, że eter nie istnieje. A jego miejsce zajęły liczne niewyobrażalne postulaty. Podstawowe założenia współczesnego konsensusu naukowego nie mogą być przedstawione w postaci obrazów wizualnych. Ponadto często nie zgadzają się z obserwacjami, zmuszają do rezygnacji... ze zdrowego rozsądku, a nawet mogą jawnie sobie przeczyć. Do tego doprowadził brak poszanowania zasady poznawalności, która zawsze stała w podstawowych przesłankach każdego dzieła naukowego. Na przykład, zasadnicza przypadkowość mikrokosmosu, która dziś jest postulowana przez zwolenników kopenhaskiej interpretacji mechaniki kwantowej, jest przedstawiana jako genialne odkrycie. W rzeczywistości jest to jedynie próba ukrycia niezdolności współczesnych podejść naukowych do logicznego wyjaśnienia całej różnorodności danych empirycznych. Eterodynamika pokazuje, gdzie popełniono błędy metodologiczne, i pozwala poprawić zaistniałą sytuację. Dla wszelkich zjawisk przyrodniczych, od skal Plancka po astronomiczne obserwacje, przedstawiane są zrozumiałe modele, które student pierwszego roku technicznych specjalności każdego uniwersytetu jest w stanie w pełni opanować. A dla większości informacji wystarczą nawet wiedza szkolna. Celem tej książki nie jest kwestionowanie ustalonego konsensusu naukowego. Proponowana jest jednak inna metoda, która była powszechnie akceptowana w nauce do niedawna, kiedy pracowali Mendelejew i Maxwell. Ten sposób kontynuował stosować w naszych czasach Włodzimierz Akimowicz Aciukowski. Proponuję każdemu czytelnikowi tej książki przejąć pałeczkę.