Czarna kura, czyli Podziemni mieszkańcy

Prawie 200 lat temu Antoni Pogorielski wymyślił cudowną bajkę dla swojego siostrzeńca Aloszy - przyszłego znanego pisarza Aleksieja Konstantinowicza Tołstoja.
Znana i lubiana przez wielu historia o 10-letnim Aloszy pokazuje, jak ważne jest być pracowitym, nie być zarozumiałym i dotrzymywać słowa.
Chłopiec... Alosza (około 9–10 lat) uczy się w petersburskim pensjonacie w latach 1780-tych. Jego rodzice mieszkają daleko, więc całe wakacje spędza w pensjonacie, podczas gdy jego koledzy wracają do domów, przez co bardzo tęskni w tych okresach. W wolnym czasie często karmi kury trzymane przy kuchni, szczególnie wyróżniając czarną, grzebieniastą Czernuszkę. Pewnego dnia kucharka Triniusza postanowiła ją zabić na obiad, ale Alosza poprosił ją, żeby tego nie robiła, ofiarowując jej złoty imperial – jego jedyną biżuterię, którą podarowała mu babcia.
Tej samej nocy Alosza słyszy w sypialni, jak woła go ludzkim głosem Czernuszka...

Bajka ożywa na stronach książki w jaskrawych ilustracjach Olgi Ionaitis.