Wiewiórka Tinki

Wystarczyło, że nieposłuszna wiewiórka Tinki samoistnie wyruszyła na spacer, a na jego głowę spadło mnóstwo smutnych przygód, a spacer przerodził się w drogę pełną prób, coraz bardziej oddalającą go od mamy i siostrzyczek. W lesie na małą wiewiórkę może zaatakować... Kuna lub Sowa, w zimnej rzece czyha Szczupak... A zdobycie nasion na pożywienie nie jest takie proste!..


Z lasu Tinki trafia do miejskiego parku, gdzie życie jest syte, ale grozi nowymi niebezpieczeństwami — poznaniem Człowieka. A jaki jest Człowiek — dobry czy zły, z tym wiewiórka będzie musiała się zmierzyć na własnym doświadczeniu.


Jednak Tinki, oddalona od domu, po przeżyciu ataku drapieżników i wpadnięciu w niewolę, nie poddaje się i nie traci nadziei. A ci, którzy się nie poddają, z pewnością otrzymają od losu szczęśliwy przypadek. I nowych przyjaciół!..


Baśniowy las i ognisto-ruda wiewiórkę przedstawiała w swoich jaskrawych ilustracjach Swietłana Buszmanowa.