Teatr cieni

Kir Bułyczow — druga wielkość w krajowej fantastyce XX wieku po braciach Strugackich. Kilka pokoleń czytelników dorastało na jego książkach, a pierwsza miłość czytelnicza jest trwała i nie przemija z latami. Założyciel Wielkiego Guslarza, chrzestny ojciec Aliśki Selezniowej, dziewczynki z... przyszłości Ziemi, kronikarz prac i dni doktora Pawły i jego przyjaciół z załogi międzyplanetarnego statku kosmicznego „Sgieża”, przewoźnik na rzece Chronos, łączącej w czasie różne brzegi Rosji… — Kir Bułyczow jest wielowymiarowy, jak samo życie, w jego literackim uniwersum jest miejsce zarówno na żartobliwy dowcip, jak i na zjadliwą, bezlitosną ironię oraz na mądrość uczonego i wizjonera. Akcja powieści trylogii „Teatr cieni” toczy się w „cienistym” świecie — świecie równoległym do tego, w którym żyjemy, świecie, w którym nie ma śmierci, tutaj czas stoi w miejscu. Główny bohater trylogii o mówiącym nazwisku Gagarin, porzucony kosmita, znaleziony 12 kwietnia (stąd taka nazwisko), wraz z innymi naukowcami z Instytutu Ekspertyz bada ten dziwny świat, pełen niebezpiecznych tajemnic i zamieszkany wcale nie przez anioły. Dla wszystkich miłośników gatunku i wielbicieli twórczości Kira Bułyczowa.