Trzecia zasada szlachcica

Awans w pracy… Przeprowadzka z Saratowa do Moskwy… Osobiste spotkanie z Imperatorem… Wielkie perspektywy kariery… Nawet nowa miłość się pojawiła! Po prostu głowa mi kręci. Komu powiedzieć, pomyślą, że złapałem szczęście za ogon. Jednak każda medale ma dwie strony, a... mój przypadek nie jest wyjątkiem. Wrogowie w portalach stają się coraz bardziej niebezpieczni, zadania coraz trudniejsze, a najważniejsze z nich – skąd w ogóle pojawiają się te portale? Służba służbą, a przecież trzeba też powoli odzyskiwać swoje mienie. Tylko czemu nowi właściciele nie palą się do jego oddania, dlatego wrogów przybywa mi coraz więcej… Ale czy kiedykolwiek takie trudności mnie powstrzymały? Bzdura, przetrwamy.