Pochrap mi plecy! Wesoła gra neuropsychologiczna na rozwój wyobrażeń przestrzennych

Litery, symbole, znaki… od stabilności ich obrazów zależy ostatecznie sukces nauki. A co, jeśli opanować je nie tylko przez percepcję wzrokową, ale także cielesnie? Jak to dziwnie nie brzmi, pozwala to osiągnąć bardziej stabilne rezultaty. W proponowanej grze dzieci „drapią... sobie plecy”: jedno dziecko rysuje na plecach drugiego, a ten zgaduje. Aby było interesująco i użytecznie, proponujemy rysować nie tylko znane litery i cyfry, ale także niezrozumiałe grafiki.Tego rodzaju gry są od dawna stosowane przez specjalistów — neuropsychologów, logopedów, pedagogów — i udowodniły swoją skuteczność. Oto i proponowana przez nas gra będzie użytecznym uzupełnieniem regularnych zajęć korekcyjnych i rozwojowych. Oprócz tego można po prostu zagrać w nią na imprezie — będzie to i nie nudne, i użyteczne!