Lizakowa banda szuka przygód

Ogromna przyjemność i hymn dziecięcej fantazji!
Dla Theo, Toma i Lottie każdy dzień to przygoda. Siła wyobraźni pozwala im przemieniać się w zdesperowanych kowbojów, detektywów, rycerzy czy superbohaterów. Z kota robi się niebezpieczny tygrys, a z sąsiedniego ogrodu — dżungla. Ogród,... nawiasem mówiąc, należy do jednej starszej pani — nieustraszonej Frederiki, która nie boi się ani pszczół, ani głupich i ważnych zadziorów. Na końcu alejki u Carlosa jest sklepik-zakąska. Każdego dnia sprzedaje dzieciom po lizaku na patyku, a zawsze ma dobry nastrój. Ale pewnego dnia pojawia się tam mężczyzna w czarnych butach, który ma na celu dom Frederiki! Czegoś takiego oczywiście lizakowa banda nie mogła pozwolić!
Więc: przygody są wszędzie, wystarczy tylko uważnie się przyjrzeć. I zawsze mieć przy sobie wodne pistolety. Na wszelki wypadek.