Nie skreślaj mnie z listy

W epoce, gdy literatura dosłownie "krzyczy", próbując zagłuszyć krzyki, wrzaski i wybuchy pola informacyjnego; gdy pisarze za wszelką cenę starają się przyciągnąć uwagę czytelnika szokującymi, a nawet mrożącymi w żyłach fabułami; w epoce powszechnych fake newsów, utraty zaufania do siebie... nawzajem i zapomnienia samych siebie… – Dina Rubina pisze książkę, pełną przeszywającej ciszy i bólu. Pisze opowiadania o rodzinie, jakby celowo obniżając głos do szeptu, do skurczu w gardle, – zmuszając czytelnika do wniknięcia w siebie, w swoje własne dzieciństwo, w obrazy pierwszych na świecie ukochanych bliskich… "Dzieciństwo nie podlega deprecjacji…" – twierdzi autorka tej książki. Dina Rubina nadal usilnie zwraca się do serca czytelnika, przebijając się do niego każdym słowem, każdą intonacją, nieprzekazywaną gorzką ironią i bezlitosną prawdą uczuć. "Nie skreślaj mnie z listy…" - zbiór rodzinnych historii, w którym zebrano już znane utwory, a także nowe opowiadania i historie.