Dzikie Liza

Liza obudziła się i nie zrozumiała, gdzie jest. Wokół las okryty dymem i spalone wraki samolotu... Wygląda na to, że cudem przeżyła katastrofę lotniczą! Ale dokąd leciała i po co? Nie było czasu na wspomnienia: Liza usłyszała płacz dziecka. Wózek... zaczepił się o drzewo na skraju urwiska. To jej syn! Ryzykując życiem, Liza uratowała chłopca. Rzeczy znalezione w bagażu spadającego samolotu pomogły jej zorganizować obozowisko, a doświadczenie żołnierza jednostek specjalnych, w których kiedyś służyła, było czymś wartościowym. Ale jak wydostać się z gęstego tajgi?.. 
Dyrektor dużej wojskowej fabryki Morozow czekał na byłą żonę z małym synem. Po wiadomości o katastrofie samolotu nadzieja pozostała tylko na ratowników. I się sprawdziła: w tajdze odnaleziono kobietę z małym dzieckiem. Gdy dostarczono Lizę do miasta, Morozow upewnił się: uratowała jego syna, którego uważa za swojego. Mężczyzna podjął decyzję, by wziąć ją do swojego domu, oczywiście tylko dla dobra dziecka. Nadal uporczywie wierzył w to samooszukiwanie…