Grizzly w białych skarpetkach

- A był chłopiec? - nagle powiedział asystent Poduszkin, po tym jak wysłuchali kolejnego klienta. - Może chłopca wcale nie było? Leonid Swietłow przyszedł do Poduszkin z prośbą o odnalezienie swojego starszego brata Nikity. Chodzi o to, że synowi Leonida... potrzebna jest przeszczep szpiku kostnego, inaczej chłopcu grozi śmierć. Ani sam Swietłow, ani jego żona nie nadają się na dawców. Sprawa komplikuje się tym, że będąc nastolatkiem, Nikita…dusił ich trzeciego brata, niemowlę Fiodora, po czym uciekł z domu i nikt go więcej nie widział. Ale mężczyzna mimo wszystko ma nadzieję, że brat pomoże. Może Pan Bóg da mu szansę odkupić winę za zabójstwo Fiedi? Jednego dziecka pozbawił życia, a drugiego uratuje! U Poduszkina włosy na głowie jeżyły się, gdy słuchał rodzinnej historii Swietłowów. To po prostu jakiś kryminalny romans! Poduskin i Boris wzięli się za poszukiwania. I co? Znaleźli takie rzeczy, że w żadnym koszmarze się nie przyśni, ani w żadnym romanie nie da się opisać.